Zanieczyszczenia powypadkowe

Każdy wypadek drogowy wiąże się z utratą zdrowia, zniszczeniami
i wielkim stresem. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że wraz z kolizją powodujemy straty środowiskowe.
 

Zanieczyszczenia powypadkowe są o tyle łatwiejsze w usuwaniu, ponieważ prawie nigdy nie zostają przeoczone i niwelowanie zagrożenia może odbyć się szybko i sprawnie. Dzięki temu, straty dla przyrody bywają w większości przypadków minimalne.  

Pojazdy dopuszczone do ruchu drogowego zawierają w swojej konstrukcji wiele toksycznych elementów. Pierwsze na myśl przychodzi oczywiście paliwo i to ono jest najistotniejszym ogniwem zanieczyszczeń. Gdy udział w wypadku bierze auto ciężarowe, to istnieje niebezpieczeństwo przedostania się do gruntu aż kilkuset litrów ropy! Pamiętajmy również o dużej ilości innych płynów, jak olej silnikowy, płyny: chłodnicze, hamulcowe, do spryskiwaczy oraz czynnik chłodzący z klimatyzacji, elektrolity zawarte w akumulatorach. Zdarzają się również sytuacje, w których udział bierze ciągnik transportujący substancje niebezpieczne. Takie pojazdy zawsze są specjalnie oznaczone pomarańczowymi tablicami, które mają służyć do szybkiego ustalenia typu przewożonej substancji. Przy takich wypadkach istnieje szereg różnych działań usuwania skutków zależnych od składu ładunku.  

Główną jednostką, która jako pierwsza jest  zaangażowana w usuwanie zanieczyszczeń jest  Państwowa lub Ochotnicza  Straż Pożarna wyspecjalizowana z zakresu ratownictwa chemicznego. Jej głównym zadaniem jest zabezpieczenie terenu a następnie oddanie go służbą GDDKiA lub innej upoważnionej jednostce.  

Substancje ropopochodne są najczęstszym elementem usuwanym po wypadkach. Głównie jest to benzyna, ropa naftowa, oleje i  smary. Są one niezwykle niebezpieczne dla wód, gleby, zwierząt i roślin. Takie substancje bardzo łatwo rozprzestrzeniają się na powierzchni wody. Blokują one dostęp do światła, pokarmu i tlenu organizmom, które się tam znajdują. Ropopochodne są bardzo trujące, przedostanie się ich do zbiorników wodnych czy też gleby , a później do wód podziemnych może skutkować śmiercią wielu zwierząt, a nawet ludzi, powodując uszkodzenie układu pokarmowego i oddechowego.  

Jak rozległe będą skutki takiego skażenia zależy w dużej mierze od rodzaju podłoża. Jeżeli warstwa będzie zbudowana z małych i zwięzłych elementów, tym trudniej zanieczyszczenia powypadkowe będą się przemieszczać. Toksyczne składniki ropy takie  jak ołów, rtęć, nikiel i arsen bezpośrednio oddziaływują na rośliny uniemożliwiając funkcjonowanie systemu korzeniowego. Upośledzają w ten sposób ich zdolność do pobierania wody i innych substancji mineralnych.  

Nie możemy zapominać o wpływie na infrastrukturę drogową. Benzyna rozlana na powierzchni zwiększa niebezpieczeństwo poślizgu oraz zapłonu. Jednocześnie niszczą każdy rodzaj nawierzchni, która w konsekwencji staje się popękana i pokruszona.  

Dlatego tak ważne w dzisiejszych czasach, aby zachować ostrożność i dostosować prędkość do warunków. Trzeba być odpowiedzialnym kierowcą, ponieważ w wyniku prawie każdej kolizji wraz z nami, cierpi też środowisko. 

Więcej ciekawostek znajdziecie na naszym profilu Facebook.