Produkcja żywności a woda

Ślad wodny to pojęcie, z którym w czasach nasilających się zmian klimatycznych i nawracających susz warto się zapoznać. Okazuje się, że na globalne zużycie wody mamy wpływ nie tylko ograniczając jej bezpośrednie zużycie w naszych domach, ale także (a może nawet przede wszystkim?) dokonując wyborów w trakcie codziennych zakupów. Do wytworzenia każdego przedmiotu i produktu spożywczego potrzebna jest woda i jej ilość może być szokująca.

W skali świata największe zużycie wody występuje w sektorze rolniczym. Jest to aż 70% światowego rocznego zużycia wody. Na drugim miejscu jest przemysł – 19%. Zużycie wody w gospodarstwach domowych stanowi 11% całkowitego zużycia na świecie.

W sektorze rolniczym najwięcej wody poświęca się na hodowlę zwierząt. Największy ślad wodny mają więc produkty mięsne oraz pochodzenia zwierzęcego.

Przykładowo, aby wyprodukować  1 kg wołowiny potrzeba nawet 15 000 litrów wody, 1 kg wieprzowiny to niemal 6 000 litrów, a 1 kg sera wymaga około 3 200 litrów. W przypadku ryżu to 2 500 litrów, a 1 kg pomidorów to tylko 215 litrów…  W przemyśle mięsnym liczy się cały łańcuch działań, do których wymagane jest zużycie wody – od nawadniania upraw, będących pożywieniem dla zwierząt hodowlanych, aż po przygotowanie gotowych produktów mięsnych. Surowce zużyte na każdym etapie sumują się. Hodowla produktów roślinnych wymaga o wiele mniej wody, także dlatego, że w tym wypadku łańcuch produkcyjny jest zdecydowanie krótszy. Ogólna zasada mówi, że im bardziej przetworzony produkt, tym więcej wody zużywa jego produkcja – tak więc szynka wieprzowa będzie miała większy ślad wodny, niż surowa, nieprzetworzona wieprzowina.

Ograniczenie jedzenia mięsa jest więc jednym z kroków, które znacząco przyczyniają się do oszczędzania wody. Ale przede wszystkim powinniśmy mieć świadomość, że wyrzucanie pożywienia, obojętnie jakie to są produkty, to nie tylko strata naszych pieniędzy, ale przede wszystkim cennego surowca, jakim jest woda. Pamiętajcie o tym, szczególnie, jeśli macie skłonności do kupowania nadmiernych ilości jedzenia.