Wulkan z ciastoliny

Budowa naszej planety jest naprawdę fascynująca – zarówno to, co widzimy na zewnątrz, jak i cuda skrywane pod powierzchnią Ziemi. Jednym z  ciekawych zjawisk geologicznych, jest wulkanizm. Wulkan to miejsce, z którego wydobywa się lawa i inne materiały normalnie zamknięte pod powierzchnią. Wybuchy wulkanów, choć efektowne, potrafią być bardzo niebezpieczne.

Jednak „erupcję” wulkanu możemy przeprowadzić także w bezpiecznych warunkach we własnym domu. Wystarczy do tego kilka składników, które znajdziemy w kuchni.

Na początek należy wytworzyć masę, która będzie stanowiła materiał do budowy stożka wulkanicznego. Można do tego wykorzystać gotową plastelinę, ale wykonanie jej własnoręcznie z pewnością jest dużo ciekawsze. Zwłaszcza, że po zakończeniu wulkanicznego eksperymentu taką ciastolinę można wykorzystać do dalszej zabawy.

Składniki na porcję ciastoliny to:

  • ½ szklanki soli kuchennej
  • ½ szklanki wody
  • 3 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 łyżeczki oleju
  • barwnik spożywczy

 

Najpierw należy wymieszać w misce sól i wodę, następnie dodać sodę oczyszczoną, wybrany barwnik i olej. Dopiero po dokładnym wymieszaniu tych składników stopniowo dosypujemy mąkę, cały czas mieszając, aż do uzyskania masy, którą da się już wyrabiać w rękach. Gotowa ciastolina powinna być lekko wilgotna i elastyczna, ale nielepiąca się do dłoni. Z takiej masy tworzymy wulkan – górę z kraterem po środku. Jako krateru można użyć kieliszka, który oblepimy dookoła ciastoliną.

Na tym etapie przechodzimy już do chemicznej części eksperymentu. Do wywołania erupcji wulkanicznej wystarczą:

  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 łyżeczki kwasu cytrynowego
  • płyn do naczyń
  • woda
  • czerwony barwnik

Sodę wsypujemy do krateru, dodając odrobinę płynu. Kwas należy rozpuścić w kieliszku letniej wody – aby uzyskać bardziej realistyczny efekt warto zabarwić roztwór na czerwono – w końcu chcemy uzyskać efekt lawy. Na koniec wystarczy szybko wlać zawartość kieliszka do krateru i… Obserwować piękny wybuch lawowej piany! To doświadczenie pokazuje nie tylko przebieg zjawiska geologicznego, jakim jest erupcja wulkaniczna, ale też ciekawą reakcję chemiczną: soda oczyszczona i kwas cytrynowy gwałtownie reagują ze sobą, w wyniku czego wytwarza się gaz, dwutlenek węgla, który w połączeniu z płynem do naczyń tworzy pianę.