Co i jak pije ryba?

Odpowiednie nawodnienie jest bardzo ważne dla wszystkich istot, zaczynając od roślin, przez zwierzęta, aż po ludzi.

Słyszymy o tym tak często, że w pewnym momencie te informacje przestają już do nas docierać. Przecież wszyscy wszystko już wiedzą, prawda? Mimo tego nadal wielu z nas zapomina o piciu odpowiedniej ilości wody lub powiela powszechne błędy. Dlatego jest to temat, do którego warto wracać.

Szacuje się, że dorosła osoba powinna przyjmować ok. 2 – 3 litry wody dziennie. Indywidualne zapotrzebowanie jest zależne od naszego wzrostu i wagi, wieku, trybu życia i aktywności, a także pory roku. Ludzkie ciało składa się głównie z wody – powinna stanowić ona 50 – 75% jego masy. Jej zawartość w naszych organizmach zależna jest od wieku, płci, a także sposobu życia. Mniejszą zawartość wody znajdziemy u osób starszych, a także u kobiet, większą u mężczyzn, a największą (nawet ponad 70%) w organizmach noworodków.

Woda jest niezbędna do odpowiedniego funkcjonowania wszystkich narządów.

Niweluje zmęczenie przy pracy umysłowej oraz dodaje energii i koncentracji. Poprawia trawienie i wydolność organizmu podczas uprawiania sportu. Wypijanie odpowiednich ilości wody pomaga naszemu organizmowi radzić sobie ze wszystkimi zadaniami i sprawia, że jesteśmy w stanie wykonać najtrudniejsze prace. Można powiedzieć, że woda jest dobra na wszystko. Wypełnia także nasz organizm minerałami, a to sprawia, że całe ciało pracuje prawidłowo. Przyjmować wodę w ten czy w inny sposób muszą wszystkie zwierzęta – także takie, które żyją w środowisku wodnym. Woda do picia jest więc niezbędna również rybom. Aby to zrozumieć, warto zapoznać się z procesem osmoregulacji.

Osmoregulacja to zespół procesów biologicznych, których zadaniem jest regulacja stężeń i objętości związków organicznych. W tym procesie najważniejsze jest utrzymanie równowagi wodnej i elektrolitowej organizmu, czyli zachowanie homeostazy wodno-elektrolitowej.

Osmoregulacja opiera się na zjawisku osmozy. Wykorzystuje ona naturalne właściwości błon biologicznych, które rozdzielają roztwory o różnych stężeniach. Osmoza polega na przenikaniu wody z roztworu o niższym stężeniu (hipotonicznego) do roztworu, którego stężenie jest wyższe (hipertonicznego). W roztworze hipertonicznym jest mniej wody, a więcej substancji rozpuszczonych. W hipotonicznym odwrotnie – dużo wody, mało substancji rozpuszczonych. Osmoza zachodzi w kierunku z roztworu hipotonicznego do hipertonicznego i ma na celu uzyskanie równowagi. O stanie równowagi osmotycznej mówimy wtedy, gdy oba stężenia się wyrównują.

Co wspólnego ma to z procesem picia przez ryby?

Ze względu na środowiska życia ryby dzieli się na słodkowodne i słonowodne. Każda z grup posiada specyficzne cechy przystosowujące do specyficznych warunków, w których żyje. Ryby słonowodne to takie, które pływają w morzach i oceanach, gdzie zasolenie wynosi powyżej 3%. Słodkowodne natomiast pływają na przykład w rzekach czy jeziorach o zasoleniu poniżej 0,05%.

Ryby słodkowodne żyją więc w środowisku hipotonicznym w stosunku do ich płynów ustrojowych, czyli w ich ciałach jest więcej soli niż w wodzie. W procesie osmozy woda wnika przez błony komórkowe ryb, aby stężenia się wyrównały. Ryby słodkowodne nie muszą więc pić wody tak jak ludzie, pobierają jedynie sole mineralne głównie przez skrzela. Aby nie pęknąć, wydalają intensywnie wodę z moczem.

Ryby słonowodne żyją w środowisku hipertonicznym, czyli na zewnątrz jest więcej soli niż w organizmie ryby. Pobierają one wodę w procesie osmozy, a dodatkowo ją piją, co powoduje wzrost stężenia soli w ich ciele. Jej nadmiar usuwany jest przez specjalne komórki solne w skrzelach. Również nerki u ryb słonowodnych pomagają w filtrowaniu soli z organizmu.

Podsumowując, ryby słonowodne muszą pić wodę cały czas, aby się nie odwodnić i oszczędzają ją poprzez oddawanie małych ilości moczu. Ryby słodkowodne zaś nie muszą dodatkowo połykać wody. Procesy wymiany płynów zachodzą u ryb słodkowodnych niezależnie. Warto jednak pamiętać, że u ryb pobieranie wody przez skrzela służy głównie oddychaniu. W skrzelach znajdują się naczynia krwionośne, do których dociera tlen z wody. A to oznacza, że wyciągając ryby z wody, tak naprawdę zabieramy im tlen.